Kava trafiła do nas wraz z dzieckiem,oboje byli bardzo wychudzeni.Koziołek miał złamaną nóżkę,przeszedł operację .
Okoliczni ludzie widywali ich ponoć już parę miesięcy wcześniej, ale nikomu nie przyszło do głowy udzielić pomocy kozie i jej dziecku.
Kava jest bardzo kochającą mamusią , każdy wyjazd Matołka do lecznicy jest okupiony płaczem i stresem.