Zosia

Zosia przyjechała do nas z Chruściela. Pan usłyszał w krzakach pisk i szczekanie psów, poszedł sprawdzić, co się dzieje i zobaczył małego warchlaczka otoczonego przez psy. Pan odgonił psy i maluch wpadł mu pod nogi szukając schronienia. Pan zabrał malucha do domu i przywiózł do nas. Zosia to straszny pieszczoch, ciągle chce się przytulać.

_RWA5343